Paweł Mucha kuriozalnie wyjaśnił wynik senackiego głosowania nad referendum.
Paweł Mucha kuriozalnie wyjaśnił wynik senackiego głosowania nad referendum. Fot. Maciek Jaźwiecki / Agencja Gazeta

W środę Senat pogrzebał wielki plan prezydenta Dudy - referendum konstytucyjne, które miało odbyć się 10 i 11 listopada 2018. Wynik głosowania osobliwie skomentował Paweł Mucha.

REKLAMA
– To są głosy, które odbieram jako takie, które wskazywały, że nie są przeciwne tej inicjatywie – mówił prezydencki minister. – Nie mam wrażenia, że to porażka pana prezydenta – stwierdził.
Przeciw było 30 senatorów, należących do PiS-owskiej większości. Pogrzebane przez wyższą izbę polskiego parlamentu referendum ciężko uznać za sukces, jednak Mucha widzi pozytywy w takim wyniku głosowania. Minister postulował, że prezydent i jego pomysł cieszą się poparciem społecznym. Sam ubolewał, że nie będzie mógł wziąć udziału w plebiscycie 10 i 11 listopada.
– Pozostaje wielka niewiadoma, dotycząca tego, w jakim kierunku udzielone byłyby informacje przez Polaków, gdyby mieli możliwość wyrażenia bezpośrednio w głosowaniu decyzji co do tego, czy chcą zmiany konstytucji – mówił Mucha dziennikarzom na senackim korytarzu.
Referendum konstytucyjne Andrzeja Dudy
Zgodnie z pomysłem Andrzeja Dudy referendum miało się składać z 10 pytań i odbyć się 10 i 11 listopada. PiS podkreślał jednak, że nie należy łączyć głosowania z obchodami setnej rocznicy odzyskania niepodległości.
źródło: Gazeta.pl