Jak donosi "Super Express" do polityki wracają ludzie Samoobrony. Krzysztof Filipek i Danuta Hojarska stanęli na czele Partii Chłopskiej. Do nowej formacji dołączyła również Renata Beger. Czy namieszają już w najbliższych wyborach samorządowych?
Z ustaleń tabloidu wynika, że Partia Chłopska jak na razie nie ma zamiaru pchać się na polityczne salony w stolicy. Dla wiceprzewodniczącej nowej formacji, Danuty Hojarskiej, ważniejsza wydaje się pozycja lokalnego sołtysa.
– Mam plany, chcę być sołtysem Lubieszewa, tak jak jestem. Walczymy o drugie miejsce w kategorii najładniejsza wieś – mówi eksposłanka w rozmowie z "Super Expressem". A co do nowej inicjatywy politycznej? – No, założyliśmy. Na razie zdrowie mi nie pozwala startować, jestem na dole. Zobaczymy – mówi o nowo powstałej partii.
Szeregi Partii Chłopskiej zasiliła również jedna z najbardziej rozpoznawalnych postaci Samoobrony - Renata Beger. – Niech pan nie wyciąga zbyt dalekich wniosków. Interesuje mnie tylko dola rolników – powiedziała była wiceprzewodnicząca rolniczego OPZZ.
Kolejny powrót Samoobrony
Przed trzema laty eksposeł formacji Andrzeja Leppera - Mateusz Piskorski proklamował założenie partii Zmiana. Ugrupowanie wywołało kontrowersje związane z prorosyjskimi sympatiami jej członków i zaproszeniem separatystów z Donbasu na swój pierwszy kongres.
W 2016 Piskorski został zatrzymany przez funkcjonariuszy ABW. Przedstawiono mu zarzuty szpiegostwa na rzecz rosyjskiego wywiadu cywilnego. Od tego czasu decyzja o jego tymczasowym aresztowaniu jest regularnie przedłużana.