Prezenter "Wiadomości" TVP Krzysztof Ziemiec parę lat temu z okazji rocznicy wybuchu powstania warszawskiego założył powstańczą opaskę. Jego zachowanie zostało odebrane krytycznie i wielu mu tego nie zapomniało. Nawet teraz przypomniał o nim między innymi dziennikarz Michał Broniatowski.
REKLAMA
"Osobom na zdjęciach przypomnę, że biało-czerwona opaska ze znakiem Polski Walczącej to element munduru. Cywile nie mają prawa nosić wojskowego munduru, a już zwłaszcza takiego. To profanacja. Poza tym noszenie tej opaski to był akt odwagi, a nie popisywanie się do kamery" – napisał na Twitterze Michał Broniatowski w odpowiedzi na zdjęcia z Krzysztofem Ziemcem i innymi dziennikarzami TVP, którzy pochwalili się symbolicznymi opaskami.
"Powstanie było dawno, a kombatantów miast ubywać, to w zastraszającym tempie przybywa" – komentuje pod wpisem Broniatowskiego w ironicznym tonie użytkownik Twittera. "Sami Pereira, Wildstein Jr i Ziemiec. Czołowi spadkobiercy myśli Powstańczej... Boże, widzisz i nie grzmisz!" – stwierdza inny internauta.
Przypomnijmy, że w ostatnim czasie głosy oburzenia wywołał także spot z Mikem Tysonem, w którym były bokser opowiada o czynach powstańców warszawskich. Na ramieniu ma taką samą opaskę, jaką założył Krzysztof Ziemiec.
– Jestem znany na całym świecie. Byłem niekwestionowanym mistrzem wagi ciężkiej, lecz dla mnie prawdziwymi mistrzami są ci dzielni polscy bohaterowie. Walczyli za wolność przeciwko prześladowczym i brutalnym siłom zła – przekonuje w spocie Tyson.
Nie przegap żadnej ważnej wiadomości i obserwuj nas w Google News!