Jeszcze kilka dni temu zachodnie media informowały, że pomimo nieudanego mundialu Robert Lewandowski znowu jest w orbicie zainteresowań klubów angielskich oraz Realu Madryt. Teraz jednak wydaje się, że do żadnego transferu naprawdę nie dojdzie. A świadczą o tym dobitnie słowa prezesa Bayernu Karla-Heinza Rummenigge.
– Robert chciał zmiany, ale powiedzieliśmy mu, że jej nie zrobimy. Pozbycie się go nie jest w naszym interesie (…). To jest nasze credo: najwyższa jakość musi pozostać w Bayernie. Chcemy na jego przykładzie pokazać innym, że jesteśmy wyjątkowym klubem i że jeśli sobie postanowimy, że dany piłkarz u nas pozostanie, to tak będzie. Chcemy tym wysłać sygnał do innych, że nasze drzwi są zamknięte – powiedział dla "TZ". Rozmowę cytuje serwis Sportowe Fakty.
Te słowa to potwierdzenie teorii Manuela Bonke, dziennikarza "TZ", który ma dobre kontakty w Bayernie i od miesięcy podkreślał, że Polak nie ma szans na transfer z powodu dumy bawarskich działaczy. Wbrew temu, o czym informowały choćby hiszpańskie media.