Rafał Trzaskowski w stanowczym tonie wypowiedział się o tym, co robi partia rządząca. "Dziś najpilniejszą sprawą w Warszawie i w całej Polsce jest zatrzymanie niszczenia społeczeństwa i łamania praw obywatelskich, których dokonuje rząd PiS" – rozpoczyna facebookowy wpis kandydat PO i Nowoczesnej na prezydenta stolicy.
"Budowę autostrady można wstrzymać i wrócić do tego za kilka lat. Na spustoszenie w edukacji, zdrowiu, przyrodzie, zabudowie miast czy wreszcie na rozbudzanie faszyzmu musimy reagować natychmiast" – zaapelował Rafał Trzaskowski.
Polityk przekonuje, że pierwszym krokiem do powstrzymania PiS są wybory samorządowe. Zadeklarował ponadto, że będzie bronił praw płci pięknej. "W szpitalach i w pracy, zapewniając darmowe żłobki dla wszystkich dzieci i respektując prawa kobiet w szpitalach miejskich" – powiadomił.
To jednak nie jedyne obietnicy ze strony polityka PO. Trzaskowski deklaruje pomoc osobą niepełnosprawnym i ich opiekunom. Chodzi o darmowy transport, urlopy dla opiekunów i indywidualne zajęcia w szkołach dla dzieci. Przypomnijmy, że Prawo i Sprawiedliwość nie poradziło sobie w starciu z oczekiwaniami chorych i ich rodziców, którzy protestowali przez 40 dni w Sejmie.
Jakie poparcie ma Trzaskowski?
Początkowo Rafał Trzaskowski miał wyraźną przewagę nad Patrykiem Jakim w sondażach. Powoli jednak sytuacja zmienia się na niekorzyść reprezentanta PO. Trzaskowski, choć ciągle prowadzi, to nie ma szans na wygraną w pierwszej turze wyborów.
Sondaż dla "Rzeczpospolitej" pokazuje, że Trzaskowski uzyskałby 41 proc. poparcia, Jaki zaś 36 proc. Lecz już w drugiej turze członek PiS miałby 42 proc., a Trzaskowski 50 proc.