Piękny pogrzeb Kory, na którym nie zabrakło mocnych wystąpień, nie wszystkim się spodobał. "Samozbawienie. Zamiast krzyża zdjęcie z młodości" – tak jeden z księży podsumował na Twitterze jego świecki charakter. Ten wpis spotkał się z szybką reakcją innego duchownego. "Zamilknij klecho" – odpowiedział na FB ks. Wojciech Lemański. Dziesiątki ludzi dziękuje mu za te słowa na Facebooku.
"Samozbawienie. Zamiast krzyża zdjęcie z młodości. Zamiast Salve Regina pioseneczka o niczym. Smutny koniec" – ocenił jednak na TT ksiądz ze Stanowic na Dolnym Śląsku. Jego wpis wywołał natychmiastową reakcją księdza Wojciecha Lemańskiego. A potem swoje trzy grosze dorzucił jeszcze ks. Isakowicz-Zalewski. Dawno nie było takiego starcia księży w mediach społecznościowych.
"Zamilknij klecho. Po tym, jak została przed laty skrzywdzona przez faceta podobnego do ciebie, powinniśmy Bogu dziękować, że zmarła nie zażyczyła sobie, by na jej pogrzeb nie wpuszczano żadnego księdza" – odpowiedział ks. Lemański.
Na FB odpisał mu tak, że niejednemu poszłoby w pięty: "Nie martw się, była i msza w intencji zmarłej i Salve Regina. Gdybyś miał w sobie odrobinę miłosierdzia - sam byś taką mszę odprawił. A gdybyś miał w głowie choć kilka kropel oleju - milczałby w takiej chwili".
Reakcje internautów? "Dziękujemy", "Dlaczego tak mało jest kapłanów ludzkich?", "Była bardziej wartościową osobą niż niejeden ksiądz proboszcz ..." – piszą pod jego postem. "Biedny ten ksiądz, bo nic nie zrozumiał . Takiej Salve Regina jaką miała Kora on nie doczeka się nigdy" – ktoś podsumował.
Na słowa ks. Lemańskiego zareagował też ks. Isakowicz-Zalewski. On jednak wyraził nadzieję, że abp Grzegorz Ryś ustosunkuje się do jego wpisu. "Pierwszy raz spotykam się z tym, że ksiądz księdza wyzywa od "klechów". Na dodatek publicznie" – skomentował na TT.