Po kontrowersyjnych słowach abp Depo i abp Jędraszewskiego, wydawało się, że przynajmniej na jakiś czas limit podobnych wypowiedzi został wyczerpany. Jak się jednak okazało, znalazło się miejsce dla redaktora naczelnego tygodnika "Niedziela", który na antenie Radia Maryja poinstruował wyborców, na kogo głosować.
"Ks. infułat Skubiś rozpoczął kampanię wyborczą w Radiu Maryja: 'katolik głosuje na katolika, a nie na totalną opozycję, lewaków i donosicieli do Brukseli'" – te słowa redaktora naczelnego "Niedzieli" zacytował na Twitterze dziennikarz Marcin Pulit.
Wypowiedź duchownego wzbudziła ostre komentarze.
– Ks. Skubiś znów nadaje w Radiu Maryja: "katolik głosuje na katolika, a nie na totalną opozycję, lewaków i donosicieli do Brukseli". Pewnie z biskupami Jędraszewskim i Depo kończył ten sam kurs, jak szkodzić kościołowi i odstraszać od niego Polaków – napisał były opozycjonista Krzysztof Król.
Słowa infułata Ireneusza Skubisia skomentował także ks. Wojciech Lemański.
– "Informacja dla wszystkich, dla których ma to jeszcze jakieś znaczenie. Ksiądz Ireneusz Skubiś, redaktor naczelny katolickiego tygodnika "Niedziela", wypowiadając się publicznie na temat zbliżających się wyborów, na temat "lewaków", na temat "totalnej opozycji" i na temat "donosicieli do Brukseli" nie wypowiada się w imieniu Kościoła, ale w swoim własnym imieniu" – pisze ks. Lemański.
– "Kto chce pójść tą drogą - proszę bardzo. A prawa i obowiązki katolika określają ogólnokościelne gremia, a nie redaktorzy katolickich tygodników, dyrektorzy rozgłośni radiowych ani nawet nobilitowani księża. Był w historii najnowszej naszego kraju taki znany arcybiskup, który wypowiedział frazę bardzo podobną do tej, wygłoszonej przez księdza redaktora. Potem miał się z pyszna. Wtedy Polacy wybrali dokładnie wbrew instrukcjom arcybiskupa – skomentował
Z kolei metropolita krakowski abp Marek Jędraszewski mówił o "związkach homoseksualnych, którym chce się nadać wartość małżeństwa, i które nie mają nic wspólnego z Bożym zamysłem".