
Reklama.
Bliski współpracownik głowy państwa powiedział Wirtualnej Polsce, że była to jednak przemyślana decyzja. – W odejściu Krzysztofa Łapińskiego z funkcji rzecznika nie ma drugiego, politycznego dna. Skończył 40 lat, postanowił zająć się swoim biznesem. To przemyślana akcja reklamowa – powiedział informator WP.
Według niego Łapiński chce spróbować szczęścia w biznesie, a jego wywiad w "Rzeczpospolitej", w którym poinformował o decyzji to w istocie akcja marketingowa nowej firmy. Gazeta z informacją o jego dymisji jest rozdawana uczestnikom Forum Ekonomicznego w Krynicy. Łapiński potwierdził WP, że wybiera się do Krynicy – w charakterze prelegenta.
– Swoją decyzją zaskoczył zarówno prezydenta Andrzeja Dudę, jak i polityków PiS. Utrzymywał decyzję w tajemnicy do samego końca. To dlatego nie ma jeszcze nazwiska jego następcy – powiedział Wirtualnej Polsce bliski znajomy i jego wieloletni współpracownik.
"Krzysztof Łapiński odchodzi z KPRP i zakłada własną firmę" – taka informacja pojawiła się w poniedziałek. Dotychczasowy rzecznik Andrzeja Dudy tę informację potwierdził. Łapiński nie sprecyzował jednak, co będzie robił. "Rzeczpospolita" ustaliła, że ma rozpocząć pracę w jednym z dużych uniwersytetów.
źródło: Wirtualna Polska
Obserwuj nas na Instagramie. Codziennie nowe Instastory! Czytaj więcej