
Mariusz Błaszczak odwołał szefa Inspektoratu Sił Zbrojnych gen. Mirosława Jemielniaka. Powodem mogło być to, że generał wręczył nagrodę dziennikarzowi TVN za popularyzację wiedzy o lotnictwie.
REKLAMA
Ze źródeł bliskich MON dziennik "Rzeczpospolita" dowiaduje się, że powód odwołania może być kuriozalny. W trakcie uroczystości związanych ze Świętem Lotnictwa Jemielniak wręczył nagrodę Błękitnych Skrzydeł Piotrowi Świerczkowi z "Faktów". Wiceminister Wojciech Skurkiewicz miał być zaskoczony nagrodą dla dziennikarza TVN.
Świerczek otrzymał nagrodę za "popularyzację wiedzy lotniczej i liczne felietony w przystępny sposób ukazujące przeciętnemu widzowi skomplikowane problemy techniki lotnicze".
"Rzeczpospolita" próbowała uzyskać komentarz Dowództwa Generalnego Rodzajów Sił Zbrojnych, bezskutecznie. W Dowództwie skierowano dziennikarza do MON. I tu jednak nie miał szczęścia. Usłyszał tylko, że być może niebawem w tej sprawie pojawi się komunikat resortu. Wiceminister obrony narodowej zauważył jednak na Twitterze, że to "stare info z poprzedniego tygodnia", co może potwierdzać dymisję.
Ostatnio Mariusz Błaszczak wsławił się nazwaniem osób uczestniczących w paradzie równości "sodomitami". Jednak według słownika języka polskiego sodomia oznacza zoofilię, czyli zboczenie polegające na odbywaniu stosunków płciowych ze zwierzętami.
źródło: "Rzeczpospolita"
Obserwuj nas na Instagramie. Codziennie nowe Instastory! Czytaj więcej
