Odsłonięcie pomnika w Tuligłowach na Podkarpaciu z udziałem marszałka Sejmu Marka Kuchcińskiego.
Odsłonięcie pomnika w Tuligłowach na Podkarpaciu z udziałem marszałka Sejmu Marka Kuchcińskiego. Fot. Facebook/Marek Kuchciński

Krzyż jest większy niż ten na Giewoncie, który liczy 17,5 metra. Ten w Tuligłowach koło Jarosławia na Podkarpaciu ma 25 metrów wysokości (i już niektórzy kpią, dlaczego nie 100 m). Jest częścią pomnika, który – razem z jeszcze wyższym masztem – wymyślił proboszcz. To element obchodów 100-lecia odzyskania przez Polskę niepodległości. W sobotę został odsłonięty. Było też poświęcenie i wdzięczność prezesa PiS.

REKLAMA
Jak podają lokalne media, pomnik powstał z inicjatywy miejscowego proboszcza i mieszkańców wsi Tuligłowy. To mała miejscowość na Podkarpaciu, który liczy około 800 mieszkańców. Ks. Mariusz Marciniec podobno miał ten pomysł w głowie od lat i już myślał, że nic z tego nie wyjdzie. Udało się dzięki mieszkańcom, a także – jak sam przyznał – finansowemu wsparciu Fundacji PGE.
Reakcje jednak pomysł zbiera różne. "Lepiej niech wymieniają słupy energetyczne", "A co ma krzyż do 100-lecia?", "Ile ludzi to nakarmi?" – komentują internauci na Facebooku. Niektórzy kpią, dlaczego krzyż ma tylko 25 metrów, na 100-lecie powinien mieć 100.
Ale nie brak takich, którzy biją brawo.
Pomnik stoi na postumencie w kształcie kielicha i chrzcielnicy, na jednym z najwyższych wzniesień w okolicy i jest oświetlony. Odsłonięcie odbyło się z w wielką pompą. Święcenia dokonał metropolita przemyski abp Adam Szal, był marszałek Sejmu.
– Ten znak - krzyż, obok niego maszt – mam nadzieję, że będzie przypominał nam na wiele kilometrów na wschód, na wiele kilometrów na zachód, jakie jest nasze dziedzictwo. Jakie jest nasze przesłanie na przyszłość – mówił Marek Kuchciński.
Sam prezes PiS wyraził Tuligłowom wdzięczność.
Jarosław Kaczyński

"Wielkość tego górującego nad okolicą pomnika symbolizuje moc wiary naszych przodków. Niezłomną ufność, że Ten, co Polskę przez tak liczne wieki otaczał blaskiem potęgi i chwały raczy przywrócić nam wolną Ojczyznę". Czytaj więcej

"Jestem bardzo wzruszony, że Tuligłowy pamiętają, że w tak szczególny chwytający za serce sposób upamiętniają to niezwykłe wydarzenie sprzed wieku, jakim było odrodzenie się niezależnego państwa polskiego " – napisał w liście Jarosław Kaczyński.
źródło:onet.pl