Nowa edycja "Milionerów" ruszyła zaledwie tydzień temu i już niemal padła główna wygrana. 32-letni uczestnik teleturnieju przez cały program szedł jak burza. Mało tego – znał odpowiedzieć na finałowe pytanie, ale postanowił nie ryzykować. Dominik Komorek z Warszawy ostatecznie wygrał 500 tysięcy złotych.
REKLAMA
Dominik Komorek jest absolwentem historii sztuki oraz stosunków międzynarodowych na Uniwersytecie Mikołaja Kopernika w Toruniu, pracuje jako urzędnik państwowy. Przez cały swój występ w "Milionerach" popisywał się niebywałą wiedzą.
32-latek na sam koniec zostawił sobie dwa koła ratunkowe. Finałowe pytanie brzmiało tak: "Który instrument stroi muzyk?". Proponowane odpowiedzi to:
a) tamburyn
b) kocioł
c) okarynę
d) czynele
b) kocioł
c) okarynę
d) czynele
Dominik Komorek od samego początku obstawiał poprawną odpowiedź czyli b) kocioł. Po skorzystaniu z pomocy publiczności i telefonu do taty (który też stawiał na kocioł) – zrezygnował z gry i zachował pół miliona złotych.
Widzowie teleturnieju przy okazji dostrzegli, że zwycięzca przypomina pewnego znanego aktora. TVN zdementował te spekulacje.
Przypomnijmy, że w tym roku w marcu tytułowy milion złotych wygrała 60-letnia Maria Romanek.
Nie przegap żadnej ważnej wiadomości i obserwuj nas w Google News!