
Amerykanie mają długą tradycję nazywania swoich fortów od nazwisk wielkich amerykańskich osobistości – najczęściej związanych z armią zresztą. Andrzej Duda w trakcie spotkania z Donaldem Trumpem wzniósł się jednak na wyżyny czołobitności. Może i to był żart, ale dwa razy zaproponował prezydentowi USA budowę w Polsce bazy o nazwie… Fort Trump.
REKLAMA
– Mam nadzieję, że razem zbudujemy Fort Trump w Polsce – mówił Duda już na samym początku spotkania z Trumpem w trakcie krótkiego spotkania z mediami tuż po przywitaniu przed Białym Domem. Dokładnie wtedy, kiedy rozemocjonowany "wciął się" Trumpowi w wypowiedź.
Duda do tej myśli powrócił już po rozmowach w trakcie konferencji prasowej. Po raz kolejny podkreślił, że chciałby, aby za prezydentury Donalda Trumpa powstała w Polsce baza wojskowa armii amerykańskiej. Nazwana właśnie "Fort Trump".
Przypomnijmy, że wizyta Dudy w Białym Domu zaczęła się od niezręcznego momentu przed samym budynkiem. Duda nie wiedział, jak się ustawić do zdjęcia.