Reklama.
Warszawska konwencja samorządowa Zjednoczonej Prawicy była wielkim show promującym Patryka Jakiego w roli rzekomo najlepszego kandydata na prezydenta Warszawy. Niestety premier Mateusz Morawiecki w wychwalaniu młodszego kolegi z koalicji rządzącej nieco się zagalopował i sprawił, że z sobotniej imprezy zapamiętamy zapewne głównie komiczne hasło wymyślone dla Jakiego.