Kto po ostatnim meczu opowiadał, że Serbowie odpuścili Polakom, bo byli pewni awansu, ten w czwartek musiał połknąć własny język. Biało-czerwoni powtórnie zmierzyli się z drużyną z Bałkanów, która dawała z siebie wszystko i... powtórnie pokazali mistrzowską formę.
Pierwszy set był bardzo emocjonujący, Polacy do samego końca musieli walczyć o zwycięstwo. Serbowie początkowo zbudowali sobie niezłą przewagę, w pewnym momencie prowadzili aż czterema punktami. Ostatecznie po nerwowej końcówce biało-czerwoni jednak wygrali na przewagi 28:26.
Drugi set to znów gra punkt za punkt. Na szczęście i on został zakończony zwycięstwem biało-czerwonych. Polakom udało się wyrwać drugą część spotkania przy stanie 28:26. Emocji nie brakowało też w trzecim secie. Polacy kilkukrotnie wypracowywali kilkupunktowe przewagi, ale Serbowie konsekwentnie je niwelowali. Ostatecznie wygraliśmy jednak 25:22!
Wygrana 3:0 nie pozwala Polakom na całkowitą pewność gry w półfinałach, ale znacząco ich do tego etapu turnieju przybliża. W III fazie grupowej Polacy zmierzą się jeszcze ze współgospodarzami mundialu - Włochami. Ten mecz czeka nas w piątek.