Jak poinformowano w wtorkowy wieczór, mercedes AMG C Coupe o numerach WW199YK, który brał udział w tragicznym zdarzeniu na Słowacji, został wypożyczony do testów przez dziennikarza motoryzacyjnego. 26-latek został zatrzymany.
– W zdarzeniu uczestniczył dziennikarz, któremu użyczyliśmy auto do testów z z parku prasowego – tu nie ma czego dementować, bo to standardowa i przyjęta forma współpracy z mediami motoryzacyjnymi – mówiła portalowi brd24.pl dr Ewa Łabno-Falęcka, dyrektor ds. Komunikacji i Relacji Zewnętrznych Mercedes-Benz Polska.
– Mamy – szczerze mówiąc – różne doświadczenia dotyczące sposobów użytkowania naszych aut przez redakcje. Ale jeszcze nigdy nie doświadczyliśmy takiej brawury jazdy naszym autem użyczonym dziennikarzowi – przyznaje Łabno-Falęcka.
Dziennikarz prowadzący mercedesa rozpoczął sekwencję niebezpiecznych manewrów, za nim pojechały dwa pozostałe samochody. Na Słowacji mężczyźnie postawiono zarzut sprowadzenia zagrożenia na innych uczestników ruchu drogowego.
Jak informowaliśmy w naTemat.pl, Polacy spowodowali tragiczny wypadek na Słowacji. Trzy samochody urządziły sobie wyścig tuż za granicą. Wyprzedzały na linii ciągłej, na wąskiej szosie bez pobocza. Zginął 57-letni Słowak, kierowca skody, po tym jak czołowo zderzyło się z nim porsche. Jego żona i dziecko przebywają w w szpitalu, gdzie słowaccy lekarze walczą o ich życie i zdrowie.