
Reklama.
Nergal stwierdził, że jeśli zmieniłoby się system finansowania Kościoła w Polsce z budżetu państwa na dobrowolne dotowanie ze strony wiernych, to od razu zmalałaby liczba katolików w kraju.
– Niech Janusz i Bożena utrzymują tych darmozjadów ze swoich pieniędzy. Wtedy się okaże, że katolików jest w Polsce nie 94, tylko 13 procent – powiedział Adam Darski.
Jego wypowiedź pociągnęła za sobą falę komentarzy w sieci. Większość z nich zgadzała się z opinią lidera Behemotha. Niektórzy poszli nawet o krok dalej.
"Zero finansowania KK. Odebranie majątku (kościoły itp. to dobro historyczne Suwerena z jego pracy). Opodatkowanie kleru. Wymówienie konkordatu. Absolutny zakaz udziału w polityce i życiu społecznym na rzecz zajęcia się zakrystia i pacierzami. To PODSTAWA", "Najwyższy czas! Uzdrowi to i Kościół, i państwo" – pisali na Twitterze internauci.
Ale to nie pierwszy raz, kiedy lider zespołu Behemoth wypowiada się o Kościele w Polsce i powoduje zatarg z jego władzami. Wszyscy na pewno pamiętają jego występ i porwanie Biblii. Nawet niedawno Nergal zaszokował wypuszczając limitowaną serię chrupek dla psów w kształcie krucyfiksów. Księża i prawicowe media nie pozostawiły na nim suchej nitki. Całą sprawę opisał na Instagramie.
Źródło: Wirtualna Polska