
"Donbas" Siergieja Łoźnicy to opowieść o współczesnym świecie w czasach postprawdy i fake newsów - film o każdym z nas. Nagrodzona na festiwalach w Cannes i Krakowie produkcja wchodzi na ekrany polskich kin w połowie października.
Noworosja – państwo-widmo, rządzone przez watażków, istniejące tylko dzięki wsparciu mitycznej matki – Rosji. Tu propaganda uchodzi za prawdę, wojna za pokój, a nienawiść deklarowana jest jako miłość. Łoźnica zrobił film na wskroś nowoczesny. Odwołuje się do tego, jak dziś postrzegamy świat - często pokawałkowany na dziesiątki filmików, które scrollujemy z rosnącą obojętnością. Film, podzielony na 13 segmentów, będący galerią osobliwych postaci, zmierza ku szokującemu finałowi.
Informacja prasowa
