Portal Onet.pl opublikował treść kolejnej rozmowy premiera Mateusza Morawieckiego nagranej w restauracji Sowa i Przyjaciele. Tym razem dowiadujemy się, że obecny szef rządu w niewybrednych słowach komentował wyczyny jednego z najpopularniejszych na świecie polskich sportowców i cieszył się z jego wypadku.
Po "misce ryżu", pracy dla syna Czarneckiego i "ciemnym ludzie" Mateusz Morawiecki po raz kolejny będzie musiał zmierzyć się z opublikowanymi materiałami przez portal Onet.pl. Co jeszcze powiedział premier w restauracji Sowa i Przyjaciele, a nagrali to kelnerzy pracujący dla Falenty?
Teraz dowiadujemy się, że Mateusz Morawiecki – będąc wtedy prezesem BZ WBK – mówił o sponsorowaniu przez jego bank Roberta Kubicy. Cieszył się, że do takiej umowy nie doszło przez wypadek, któremu Kubica uległ w lutym 2011 roku podczas wyścigu Ronde di Andora we Włoszech. Bank Morawieckiego od 2010 roku był sponsorem teamu Ferrari, do którego miał przejść Kubica.
Niestety, wypadek pokrzyżował plany Polaka. A Morawiecki, który na nagraniu stwierdza, że w Polsce inwestowanie w sport, który nie cieszy się popularnością, jest nieopłacalne, odetchnął z ulgą. Wszystko jest na opublikowanym zapisie rozmowy.
Morawiecki: A chcielibyście pojechać na Formułę 1 do Mediolanu we wrześniu? Chciałbyś pojechać?
Kilian: Kiedy to jest?
(…)
Matuszewska: We wrześniu do Mediolanu jest ok. Mediolan jest ok.
Kilian: Fiat robił takie akcje.
Matuszewska: No, ale to nie Fiat, tylko tu […]
Jagiełło: Ale Santander właśnie jeździ tam.
Kilian: Tak, jeździ fiatem. Bo Fiat to jest Ferrari, nie?
Morawiecki: No tak, tak.
Matuszewska: A wy kogo (sponsorujecie)?
Morawiecki: Fernando Alonso i Lewis Hamilton.
Matuszewska: A, czyli McLarena, tak?
Morawiecki: Nie, Ferrari.
Matuszewska: Ferrari?
Morawiecki: Tak. Miał być jeszcze Kubica, ale na szczęście złamał rękę raz, drugi...
Matuszewska: Ale on jest wariat, kurczę. Przecież on ciągle ma te wypadki, bo on jeździ […]
Morawiecki: Nie, nie z ich punktu widzenia to jest... Zobacz, oni są tak...(Santander jako bank – red.) w krajach, które kochają Formułę 1. Niemcy, Anglia, Stany i Brazylia. I Hiszpania. Kraje, które kochają Formułę 1 i oni [jako bank – red.] tam są. To z ich punktu widzenia OK. Z mojego, ja mówię, ja tego nie chcę, kur... Pięć dych co roku płacić. Sp...laj!
Przypomnijmy, że najpopularniejszy polski kierowca wyścigowy i jedyny Polak w F1 doszedł do zdrowia po wypadku w 2011 roku Od tego sezonu Robert Kubica jest kierowcą testowym Williamsa.