Czy jeszcze przed wyborami wojewoda łódzki wygasi mandat prezydent miasta Hanny Zdanowskiej?
Czy jeszcze przed wyborami wojewoda łódzki wygasi mandat prezydent miasta Hanny Zdanowskiej? fot. Marcin Wojciechowski/Agencja Gazeta

Bartosz Domaszewicz, rzecznik prasowy KWW Hanny Zdanowskiej, poinformował, że wojewoda łódzki Zbigniew Rau jeszcze przed wyborami zamierza wygasić mandat prezydent miasta Hanny Zdanowskiej, która jest żelaznym faworytem do zwycięstwa w wyborach. Urząd Wojewódzki nie zaprzeczył tym informacjom i planuje w środę konferencję prasową w tej sprawie.

REKLAMA
"Dochodzą nas sygnały, że wojewoda łódzki Zbigniew Rau otrzymał polecenie z Warszawy i w piątek o godz. 10 ma ogłosić wygaszenie mandatu Prezydent Zdanowskiej. To działania obliczone na obniżenie frekwencji wyborczej" – poinformował Domaszewicz w oświadczeniu, które wydrukowały łódzkie media.
I zaapelował do wojewody Zbigniewa Raua: "Zwracam się wprost do wojewody łódzkiego Zbigniewa Rau - jest Pan łodzianinem. To wielki sprawdzian dla Pana - czy będzie Pan stał na straży prawa czy na straży Prawa i Sprawiedliwości? Czy będzie Pan bronił prawa łodzian do wyboru Prezydenta Miasta czy będzie Pan realizował scenariusz napisany w Warszawie na Nowogrodzkiej? Jest Pan mieszkańcem Łodzi - niech Pan stanie razem z łodzianami!".
Opublikował też wymowny tweet. "Jeśli jutro o 11.00 wojewoda Rau na polecenie Kaczyńskiego dokona zamachu na to niech lepiej będzie spakowany. Taczka czeka!!" – napisał Domaszewicz.
27 września Hanna Zdanowska została prawomocnie skazana na 20 tys. zł grzywny za poświadczenie nieprawdy w dokumentach, które złożyła, gdy ubiegała się o kredyt 10 lat temu. Ważą się też losy prezydent Łodzi w Platformie Obywatelskiej. Grzegorz Schetyna ma tuż po wyborach w poniedziałek ogłosić decyzję, czy prezydent Łodzi może nadal należeć do partii.
Według nowego sondażu Kantar Millward Brown dla Faktów i TVN24 na kandydatkę Koalicji Obywatelskiej na prezydenta Łodzi chce głosować 62 proc. badanych. Jej kontrkandydata Waldemara Budę z PiS popiera tylko 14 proc. respondentów.
źródło: "Dziennik Łódzki"