Gorący pocałunek na szczęście. Żona Trzaskowskiego zapewniła mu mocne zakończenie kampanii
redakcja naTemat
19 października 2018, 21:58·1 minuta czytania
Publikacja artykułu: 19 października 2018, 21:58
Przez całą kampanię wyborczą najbliżsi Rafała Trzaskowskiego trzymali się na dystans. Kandydat Koalicji Obywatelskiej o władzę w Warszawie walczył zawsze sam. Jego żonę i dzieci wyborcy mieli okazję poznać tylko przez kilka sekund, gdy Trzaskowski wystąpił w programie "Klasa". Jednak tuż przed ogłoszeniem ciszy wyborczej Małgorzata Trzaskowska postanowiła publicznie dać mężowi potężne wsparcie.
Reklama.
Późnym piątkowym wieczorem Rafał Trzaskowski podsumował swoją kampanię wyborczą, powoli kończąc 24-godzinny maraton nieustannego zabiegania o głosy warszawiaków. Na mecie czekała na niego piękna nagroda.
Żona kandydata Koalicji Obywatelskiej na prezydenta stolicy na chwilę wyszła z politycznego cienia i przed obiektywami obdarowała ukochanego pocałunkiem na szczęście. "Dziękuję za wsparcie w kampanii wszystkim, którzy byli ze mną przez te ostatnie miesiące. Szczególnie – mojej żonie, Gosi" – napisał polityk na Twiterze kilka chwil później.
Wcześniej przy okazji podsumowania kampanii wyborczej Rafał Trzaskowski postanowił więcej uwagi poświęcić sferze idei. – Przede wszystkim chodzi o wartości. Chodzi o wartości, bo te wybory są tak istotne. One zadecydują o przyszłości naszego, mojego miasta. Są wstępem do tego, co dalej. Każde wybory są o czymś. One są o obronie tego, co najważniejsze, o obronie wartości – mówił.
– O tym też mówił Starzyński, kiedy mówił, że widzi wielką Warszawę, bo mówił o tym niezłomnym duchu. Mówił o tych rzeczach, które są najważniejsze. Mówił o otwartości, o odwadze, otwartości, o tym, żeby się nie poddawać presji – kontynuował Trzaskowski.
To właśnie wszystko chcieliśmy zaprezentować przez te ostatnie dni. Ja i cały zespół, który mnie wspierał. To wszystko obiecujemy warszawiakom i warszawiankom, że Warszawa dalej będzie wielka swoim charakterem, swoją niezłomnością, że będzie wielka różnorodnością i otwartością – dodał.