W piątek policjanci w Łodzi znaleźli ciało kobiety. W sobotę prokuratura przyznała, że prawdopodobnie są to zwłoki Pauliny, której poszukiwano od tygodnia. W tej sprawie zatrzymano już trzy osoby – Białorusinkę i dwóch Gruzinów.
– Odnalezione w piątek ciało to prawdopodobnie zwłoki Pauliny Dynkowskiej – poinformował prok. Krzysztof Kopania z Prokuratury Okręgowej w Łodzi. Na poniedziałek 29 października zaplanowana została sekcja zwłok.
– Po ich wyglądzie, elementach ubrania, a także w oparciu o ustalenia poczynione, co do przebiegu wydarzeń, możemy stwierdzić z dużym prawdopodobieństwem, że są to zwłoki poszukiwanej od soboty młodej kobiety – przekazał prokurator.
Chodzi o zaginioną w ubiegłą sobotę Paulinę D. Po raz ostatni 28-latka widziana była rano u zbiegu ulic Zielonej i Kościuszki w Łodzi. Towarzyszył jej krępy mężczyzna. – W sprawie zatrzymano trzy osoby. Wśród zatrzymanych jest 44-letnia kobieta i dwóch obywateli Gruzji – dodał prokurator.
Śledztwo jest w toku. Za zabójstwo grozi kara od 8 do 25 lat pozbawienia wolności.
Tymczasem brat Pauliny zwrócił się z apelem na Facebooku. "Jak już pewnie wiecie finał tej historii okazał się tragiczny. Z tego miejsca z całego serca dziękuję Wam wszystkim, wszystkim zaangażowanym osobom, a były ich setki". Mężczyzna prosi o usunięcie wszystkich udostępnionych w tej sprawie postów.