
Andrzej Duda w napastliwy sposób skomentował na Twitterze zdjęcie, na którym Angela Merkel stoi w towarzystwie Emmanuela Macrona, Władimira Putina i Recepa Erdogana. Internauci natychmiast wypomnieli prezydentowi, że nie tylko sam fotografował się z prezydentem Turcji i Rosji, to... jeszcze robił wtedy głupie miny.
REKLAMA
Gdy Paweł Kukiz obraził swoich klubowych kolegów na Twitterze, to następnego dnia tłumaczył się, że ktoś przejął jego myśli i Twittera. Czy teraz ktoś przejął Twittera Andrzeja Dudy? Jeśli nie, to ciężko będzie się wytłumaczyć prezydentowi z komentarza, którym opatrzył zdjęcie Angeli Merkel z szczytu, na którym wraz z Emmanuelem Macronem, Władimirem Putinem i Recepem Erdoganem próbowała ona znaleźć sposób na zakończenie rozlewu krwi w Syrii.
"Urocze" – napisał Andrzej Duda. Czyżby był zazdrosny o to, ze jego nie ma na fotografii...? Zupełnie niepotrzebnie. W komentarzach pod tweetem głowy państwa internauci publikują fotografie, na których widać, jak ściska on dłoń Erdogana, albo robi głupie miny stojąc za Merkel i Macronem.
"To pan błysnął. Zupełnie jak tradycyjna żarówka" – napisał jeden z komentujących. I trudno nie przyznać racji. Prezydent powinien wiedzieć, jakimi prawami rządzą się oficjalne zdjęcia robione podczas oficjalnych spotkań. Nie ma na nich miejsca na takie sytuacje, do jakiej doszło w Białym Domu, gdy Duda podpisywał dokumenty stojąc przy biurku, za którym siedział Donald Trump.
