Rozmowy, na które zaprosił szef MSWiA Joachim Brudziński, rozpoczęły się w czwartek o godzinie jedenastej rano. Wśród zaproszonych byli przedstawiciele wszystkich podległych mu służļ, czyli policji, straży pożarnej oraz Straży Granicznej.
Początkowo związkowcy żądali podwyżek po 650 zł, powrotu do poprzedniego systemu emerytalnego, odmrożenia waloryzacji pensji. Później związkowcy trochę obniżyli swoje żądania – m.in. ws. powrotu do poprzedniego systemu emerytalnego.