Marsz Biało-Czerwony z władzami na czele pędził i zostawił w tyle narodowców, a TVP Info pokazywało tylko biało-czerwone flagi i rodziny z dziećmi. Zakazano nawet przynoszenia rac, co na niewiele się zdało. Światowe media obok mówienia o wielkiej 100. rocznicy odzyskania przez Polskę niepodległości mówią bowiem tylko o tym, że polscy liderzy szli ramię w ramię z prawicowymi radykałami.
"Nacjonaliści, którzy odpalają race i noszą flagi ekstremistycznych grup, idą za prezydentem", pisze o niedzielnym marszu w Warszawie brytyjski "Guardian" na swojej stronie internetowej.
W podobnym tonie brzmi agencja Associated Press, której depeszę opublikowały m.in. strony wpływowych amerykańskich dzienników: "The Washington Post" i "New York Times".
"Większość osób w tłumie trzymała narodową, biało-czerwoną flagę. Ale można było zobaczyć też flagi Obozu Narodowo-Radykalnego, skrajnie prawicowej grupy, która jest jednym z głównych organizatorów [marszu]" – czytamy.
AP dodaje również, że w marszu brała również Forza Nuova, faszystowska organizacja z Włoch.
"Marsz w Polsce, by uczcić 100-lecie odzyskania niepodległości, został przyćmiony przez decyzję, by pozwolić grupom skrajnej prawicy wziąć w nim udział" – pisze z kolei BBC i dodaje, że politycy opozycji z faszystami nie szli.
Podobnie mówi też arabska Al-Dżazira, która głosi: "Polscy politycy maszerują z nacjonalistami w Dzień Niepodległości".
A suchej nitki na Marszu Niepodległości nie zostawia kremlowska Russia Today.
"»Europa będzie biała«". Polscy przywódcy aprobują wielki, skrajnie prawicowy marsz w Warszawie", głosi RT w tytule.
Rosyjski portal zastanawia się również, czy PiS nie legitymizuje faszystowskich organizacji i czy nie naraża Polaków na niebezpieczeństwo, m.in. z powodu uszczuplonych sił policji z powodu niedawnego strajku.