"Będziemy robili to sprawnie" – mówi Piotr Gliński o odbudowie Pałacu Saskiego.
"Będziemy robili to sprawnie" – mówi Piotr Gliński o odbudowie Pałacu Saskiego. Fot. Łukasz Antczak / Agencja Gazeta

Ta decyzja prezydenta, wobec wydarzeń związanych z Marszem Niepodległości, przeszła nieco bez echa. Andrzej Duda podpisał "Deklarację o restytucji Pałacu Saskiego w Warszawie". W TVP Info o szczegóły tego pomysłu zapytano osobę, która powinna być najbardziej kompetentna, czyli ministra kultury i dziedzictwa narodowego. Odpowiedź jest dość kuriozalna.

REKLAMA
W 100. rocznicę odzyskania niepodległości przez Polskę podpisał deklarację o restytucji Pałacu Saskiego w Warszawie. Sygnowany przez prezydenta tekst opublikowano na Twitterze Kancelarii Prezydenta.
– Chciałbym, żeby pałac z powrotem stanął, żeby był widomym znakiem Polski, która wzrasta. Chciałbym, żeby był to budynek publiczny, który będzie mógł zobaczyć, także od wewnątrz, każdy z moich Rodaków i w którym będzie mógł załatwić różne swoje sprawy – deklarował ogólnikowo prezydent Andrzej Duda.
Kancelaria Prezydenta przyznawała, że "wiele konkretnych zagadnień związanych z odbudową Pałacu Saskiego wymaga jeszcze opracowania i uzgodnień". Niewiele więcej do powiedzenia miał w Telewizji Polskiej wicepremier Piotr Gliński, który z racji swej funkcji powinien mieć wiedzę nieco większą. Ale choć konkretów zabrakło, to padła deklaracja: "Będziemy robili to sprawnie".
prof. Piotr Gliński
wicepremier, minister kultury i dziedzictwa narodowego

Zdradzę tajemnicę poliszynela, że od pewnego czasu spotyka się grupa osób - taka komisja złożona z przedstawicieli prezydenta, różnych resortów rządowych, wojewody - i przygotowujemy ten projekt.

– Warszawa potrzebuje zamknięcia placu Piłsudskiego m.in. dlatego, że tak mniej więcej ten plac wyglądał. Tam były różne historyczne zmiany – podsumował Gliński.
O tym, że idea odbudowy Pałacu Saskiego w Warszawie nowa nie jest, przypominał w naTemat były minister kultury Bogdan Zdrojewski. – Niestety jest to kolejne działanie "na hura". Przede wszystkim, mimo że pomysł jest w obiegu od dawna, nadal nie jest jasne, czemu odbudowany budynek miałby służyć – ubolewa polityk PO w tekście "Rządowa grupa rekonstrukcyjna znowu w akcji".
źródło: dzieje.pl