Skandal w Polsacie. W "World of Dance" urządzono "taniec na grobach setek tysięcy ludzi"
redakcja naTemat
13 listopada 2018, 08:11·1 minuta czytania
Publikacja artykułu: 13 listopada 2018, 08:11
Uczestnicy programu w Polsacie "World of Dance" tańczyli w sobotnim, półfinałowym odcinku do utworu o dzieciach, które zginęły w Powstaniu Warszawskim. Oburzony jest tym kompozytor Zbigniew Preisner, który oświadczył, że nie ma ze skandalem nic wspólnego.
Reklama.
W "World of Dance" tancerze konkurują ze sobą na wzór zmagań w "Tańcu z Gwiazdami". W sobotnim drugim półfinale walczyli między innymi Hanna Żudziewicz i Jacek Jeschke. Motywem ich występu było Powstanie Warszawskie.
Zabrzmiały syreny, odpalono pirotechnikę, usłyszeliśmy huk wystrzałów. Para wykonała taniec do "Kolędy Warszawskiej" przy słowach spikera "A więc – wojna! Z dniem dzisiejszym wszelkie sprawy i zagadnienia schodzą na plan dalszy". Po czym popłynęła melodia Zbigniewa Preisnera.
"Bo nasze dzieci pod szrapnelami,
Padły bez tchu,
O święta Mario, módl się za nami,
Lecz nie chodź tu" - wybrzmiały słowa pieśni.
"Moi Drodzy, dzisiaj w programie World of Dance emitowanym na Polsacie jedna z tańczących par – nazwiska pomijam, bo nie chcę im robić reklamy" – wykorzystała fragment Kolędy warszawskiej do swojego "tańca" – napisał Preisner na Facebooku.
"Oświadczam, że nie miałem z tym skandalem nic wspólnego. Moja kompozycja do tekstu Stanisława Balińskiego, który opisał upadek Warszawy w 1939r., została wykorzystana bez mojej wiedzy" – dodał kompozytor.
"To jest populistyczny skandal, który nie mieści się w mojej wyobraźni. To taniec na grobach setek tysięcy ludzi, taniec na ruinach Warszawy" – podsumował Preisner.