Błaszczak jest przekonany, że jego rozmowy dotyczące Fort Trump podążają w dobrą stronę.
Błaszczak jest przekonany, że jego rozmowy dotyczące Fort Trump podążają w dobrą stronę. Fot. Twitter / @p_zuchowski

Nazwa budzi śmiech, ale szef MON Mariusz Błaszczak uparł się, że w Polsce powstanie baza wojsk amerykańskich. Właśnie zakończyły się rozmowy w Waszyngtonie. Błaszczak powiedział po nich, że Polska "jest na dobrej drodze, aby osiągnąć sukces", Ale już amerykański sekretarz stanu był bardziej powściągliwy – podaje RMF FM.

REKLAMA
Według polityka PiS atmosfera dwudniowych rozmów w stolicy USA była bardzo dobra. Jednym z najważniejszych punktów wizyty było spotkanie z jego amerykańskim odpowiedniem, czyli z Sekretarzem Obrony Jamesem Mattisem.
– Polska jest na dobrej drodze, aby osiągnąć sukces – stwierdził Błaszczak. Podkreślił także, że według niego tych planów nie przekreśli przejęcie przez Demokratów władzy w Izbie Reprezentantów. Dodał jednak, że takie starania są procesem. I kiedy już się pochwalił, przestrzegł przed "oczekiwaniem szybkich, konkretnych efektów".
Czemu tak powiedział? Może dlatego, że po stronie amerykańskiej hurraoptymizmu nie widać. Mattis po rozmowach z szefem MON powiedział ogólnikowo o budowie bazy, że to "sprawa, nad którą wspólnie pracujemy". Dodał też, że USA będą "utrzymywać ścisłe związki z polskimi siłami zbrojnymi".
Przypomnijmy, że nazwa "Fort Trump" padła w trakcie wizyty Andrzeja Dudy w USA. Wtedy podczas konferencji prasowej prezydent "wystrzelił" z tą zaskakującą propozycją.
źródło: RMF FM