![Leszek Czarnecki ma zostać w piątek przesłuchany w związku z korupcyjną propozycją, jaką miał żłożyć mu Marek Chrzanowski, ówczesny szef KNF.](https://m.natemat.pl/1327db51195d4653f11a59e4437de01a,1680,0,0,0.jpg)
Reklama.
Czarnecki przekazał prokuraturze stenogram nagrania dokumentującego propozycję Chrzanowskiego. Miało być to około 40 mln zł w zamian za przychylność dla jego banków. Kwota miała stanowić orientacyjne wynagrodzenie dla wskazanego prawnika (Grzegorza Kowalczyka – red.)
Według informacji, jakie czytamy w tekście "GW", Chrzanowski (tu piszemy więcej o bohaterze afery) miał proponować Czarneckiemu usunięcie z KNF Zdzisława Sokala, przedstawiciela prezydenta w komisji i szefa Bankowego Funduszu Gwarancyjnego (jest zwolennikiem przejęcia banków Czarneckiego przez państwo).
Jedną z propozycji było też złagodzenie skutków finansowych zwiększenia tzw. stopy podwyższonego ryzyka (kosztowało to bank ok. 1 mld zł) – czytamy w "GW". Kolejna oferta: życzliwe podejście KNF i NBP do planów restrukturyzacji banków Czarneckiego.
Jak informuje RMF FM, śledczy z pewnością maja pytać Czarneckiego o okoliczności, które zostały opisane w zawiadomieniu złożonym przez Romana Giertycha w imieniu biznesmena. Być może będą chcieli doprecyzować pewne sprawy. Od zeznań Czarneckiego będą zależeć dalsze czynności prokuratury w sprawie, np. ewentualna potrzeba składania przez niego kolejnych dokumentów czy innych dowodów.
źródło: RMF FM