Jerzy Brzęczek zapewne nie ma dobrego humoru. Pod jego wodzą kadra narodowa jeszcze nie wygrała ani razu. Selekcjonerowi puściły nerwy po meczu z Portugalią. Ironicznie skomentował tweet dziennikarza Michała Pola, którego najwyraźniej nie zrozumiał.
REKLAMA
"Zmieniamy szyld, bierzemy Lewego i jedziemy dalej!" – napisał Pol na Twitterze. Było to oczywiste nawiązanie do słynnych słów Wojciecha Kowalczyka, który po wspaniałym sukcesie kadry olimpijskiej w Barcelonie, jakim był srebrny medal, powiedział w 1992 r.: "Zmieniamy szyld i jedziemy dalej".
Pol skomentował mecz kadry młodzieżowej, w którym pokonała Portugalię 3:1. Odpowiedział mu ironicznie Brzęczek. – W imieniu całej reprezentacji chciałbym pozdrowić wybitnego eksperta, pana Michała Pola. Dziękujemy bardzo, że pan wierzy w ten zespół i chce zmieniać szyld bez udziału zawodników pierwszego zespołu. Bardzo serdecznie pozdrawiam w imieniu całej drużyny – powiedział selekcjoner Polsatowi Sport.
Przypomnijmy, reprezentacja Polski zaledwie zremisowała 1:1 z Portugalią w Lidze Narodów. Już wcześniej biało-czerwoni spadli z dywizji A, ale mecz miał kluczowe znaczenie dla morale w drużynie. Kadra nie odniosła bowiem jeszcze zwycięstwa pod wodzą Jerzego Brzęczka.
źródło: Onet
Nie przegap żadnej ważnej wiadomości i obserwuj nas w Google News!