Jest porozumienie dotyczące wyjścia Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej. "Jestem smutny", "to nie jest chwila do świętowania" – w ten sposób wydarzenie skomentował szef Komisji Europejskiej. Jean-Claude Juncker powiedział, że decyzja jest szczególnie frustrująca dla Polaków. Tymczasem szef polskiego rządu Mateusz Morawiecki ogłasza w Brukseli sukces.
– Byłbym smutny, ponieważ polscy obywatele, a kocham ich wszystkich, tych w Polsce i tych w Wielkiej Brytanii, muszą się czuć sfrustrowani, bo mieli dwie nadzieje - Polskę, ze względu na narodowość, serce i wszystko inne, a potem zostali w Wielkiej Brytanii. Muszą się czuć sfrustrowali, podzielam tę frustrację – mówił Juncker dziennikarzom w Brukseli.
W innym nastroju informację o porozumieniu z Londynem obwieścił Mateusz Morawiecki. Szef polskiego rządu ogłosił, że umowa jest sukcesem Polski. "Cieszę się, że się udało – bo umowa gwarantuje prawa Polaków na Wyspach, interesy polskich firm i unijny budżet. A Polska i Wielka Brytania pozostaną bliskimi sojusznikami" – poinformował premier.