
Marszałek Senatu jest przekonany, że Tadeusz Rydzyk wcale nie zakłada partii politycznej. Jego zdaniem za Ruchem Prawdziwa Europa stoi wyłącznie europoseł Mirosław Piotrowski. Stanisław Karczewski twierdzi, że tę prawdę o nowej partii na prawicy przekazał mu sam redemptorysta.
REKLAMA
– Ojciec Tadeusz Rydzyk nie jest politykiem. Znam bardzo dobrze ojca dyrektora, bardzo często z nim rozmawiam, to jest wspaniały człowiek i wiem, że na pewno nie jest inicjatorem tej partii – stwierdził marszałek Stanisław Karczewski w Radiu Zet.
Karczewski jest przekonany, że za powołaniem Ruchu Prawdziwa Europa stoi związany od lat z Radiem Maryja prof. Mirosław Piotrowski, który w ocenie marszałka Senatu jest politykiem nielojalnym. – Był raz eurodeputowanym z naszego nadania, z naszej listy wystartował, szybko wystąpił z klubu. Następnym razem powtórzyła się sytuacja, szybko wystąpił z klubu – wspomina Karczewski.
Politycy PiS wciąż zdają się bagatelizować fakt, że Tadeusz Rydzyk próbuje sprawić, by ludzie z jego nadania wyjechali jako europosłowie do Brukseli. Zdaniem wielu komentatorów powołanie RPE ma dwa cele.
Pierwszy jest oczywisty – własna lista kandydatów w wyborach do europarlamentu. Drugi to szantaż polityczny. Powołanie nowej partii ma wywrzeć presję na Jarosławie Kaczyńskim, by podczas układania list wyborczych na biorących miejscach umieszczać polityków polecanych przed Tadeusza Rydzyka. W przeciwnym razie PiS straci poparcie Radia Maryja.
źródło: Radio Zet
