
Reklama.
Zwolnienie byłych urzędników KNF, zatrzymanych w czwartek przez CBA, pokazało, że partii PiS nie uda się przykryć jednej z największych afer za czasów jej rządu inną aferą. Zauważyli to też komentatorzy sceny politycznej, w tym dziennikarka Renata Grochal.
"Jakubiak i Kwaśniak wypuszczeni na wolność, bez wniosku o areszt, bo nie było z czym iść do sądu. Marek Ch. siedzi w areszcie. Prokuratura sama pokazała, która afera KNF jest prawdziwa" – napisała na Twitterze.
Rzeczywiście, w areszcie przebywa nadal Marek Ch. były już szef KNF z nadania PiS. Pod koniec listopada mężczyzna usłyszał zarzut przekroczenia uprawnień przez funkcjonariusza publicznego w celu osiągnięcia korzyści osobistej przez inną osobę.
Za zarzucane Markowi Ch. przekroczenie uprawnień w celu uzyskania korzyści majątkowej grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności.