Reklama.
Te słowa Jarosława Kaczyńskiego miały być zastrzeżone wyłącznie dla polityków Prawa i Sprawiedliwości. Media dotarły jednak do tego, co prezes PiS mówił do swoich działaczy, gdy media opuściły już spotkanie w Jachrance. Okazuje się, że Kaczyński kazał swoim ludziom przeczytać prace niemieckiego socjologa.