
Spodobał wam się serial "Czarne Lustro" na Netflixie? W takim razie ucieszycie się, że platforma od 28 grudnia udostępni samodzielny film "Czarne lustro: Bandersnatch", osadzony w uniwersum kultowego już serialu.
REKLAMA
Już od piątku 28 grudnia fani "Czarnego Lustra" będą mogli cieszyć się z oglądania filmu osadzonego w świecie przedstawionym w serialu. "Czarne lustro: Bandersnatch" to nowa produkcja platformy Netflix opowiadająca historię młodego programisty, który pracuje nad grą wideo.
Mężczyzna swoje dzieło oparł na mrocznej historii, której kadry widzimy w zwiastunie. Możliwe, że przez oglądanie tych przerażających obrazów programista traci kontakt z realnym światem i zaczyna kwestionować rzeczywistość.
W roli głównej zobaczymy Fionna Whiteheada, znanego z widowiska Christophera Nolana Dunkierka. Za kamerą produkcji stanął David Slade, który ma w dorobku jeden z odcinków czwartego sezonu "Czarnego Lustra" pod tytułem "Twardogłowy".
