Słynne słowa Mateusza Morawieckiego, które padły na tegorocznych urodzinach Radia Maryja wywołały nie tylko oburzenie i śmiech. Teraz przyszła pora na szczegóły tej głębokiej myśli. Zapytał o nie poseł PO Krzysztof Brejza.
Przypomnijmy, chodzi o słowa, które padły na tegorocznych urodzinach Radia Maryja, na których obecna była cała wierchuszka Prawa i Sprawiedliwości. – Matko Boska Nieustającej Pomocy, to jest moja wielka prośba, wielkie zawołanie: Miej w opiece naród cały. Również tych, którzy nie kochają Polski aż tak mocno jeszcze póki co, tak jak my tutaj, tak jak cała Rodzina Radia Maryja – powiedział premier Morawiecki.
Oburzył część opinii publicznej, polityków i komentatorów, niektórych rozbawił. Jednak poseł Platformy Obywatelskiej Krzysztof Brejza postanowił oficjalnymi drogami zapytać o to, co konkretnie miał na myśli Mateusz Morawiecki. Skierował więc do nie go poselską interpelację.
"Co upoważnia Pana do oceny, że miłość do Polski jest najgłębsza właśnie w otoczeniu środowiska związanego z Radiem Maryja" – to pierwsze pytanie, jakie znalazło się w zapytaniu skierowanym do KPRM-u. "Jakie są pana zdaniem wyznaczniki miłości do ojczyzny?" – to następne na liście pytań Brejzy do premiera.
Poseł PO pyta również o pieniądze z budżetu państwa, jakie zasiliły działalność fundacji Lux Veritatis oraz o to, ile razy premier pojawił się na antenach mediów Tadeusza Rydzyka.
Brejza doczekał się odpowiedzi, ale chyba niezbyt go satysfakcjonującej. KPRM powołało się na to, że wypowiedź premiera była jego "opinia i oceną".
Poseł Brejza zapowiedział, że nadal będzie pytał Mateusza Morawieckiego o powiązania i sumy, jakie przeznaczono na inicjatywy środowisk związanych z toruńskim redemptorystą.