Atmosfera żałoby i głębokiego smutku najbardziej namacalna jest w Gdańsku. Jednak mimo tego, administracja miasta musi funkcjonować w sposób ciągły i następca zamordowanego prezydenta musi zostać wybrany zgodnie z obowiązującymi przepisami. Co o takim przypadku mówi Kodeks wyborczy?
Z sytuacją, gdy prezydent miasta nie jest zdolny do pełnienia swojej funkcji, mieliśmy do czynienia nie raz. W taki przypadku, premier powołuje w mieście komisarza, który do czasu wyboru nowego włodarza miasta pełni jego obowiązki.
– Dzisiaj otrzymałam telefon od szefa Kancelarii Premiera, ministra Dworczyka. Rozmawiałam także z wojewodą Dariuszem Drelichem, którzy zaproponowali mi funkcję komisarza. Ja tę propozycję przyjęłam, natomiast różne formalności będą jeszcze musiały chwilę potrwać – powiedziała na konferencji prasowej. Funkcję tę będzie sprawować do momentu wygaszenia mandatu Pawła Adamowicza.
Co o takiej sytuacji mówi Kodeks wyborczy?
Zgodnie z art. 492 paragraf 1 punkt 7 Kodeksu wyborczego na skutek śmierci prezydenta miasta następuje wygaśnięcie jego mandatu. Musi to zrobić komisarz wyborczy, maksymalnie 14 dni po wystąpieniu przyczyny wygaśnięcia mandatu. Postanowienie komisarza wyborczego o wygaśnięciu mandatu prezydenta przesyła się wojewodzie i przewodniczącemu rady gminy.
Procedurę wyboru nowego prezydenta opisuje Kodeks wyborczy. Mówi on, że przedterminowe wybory powszechne przeprowadza się w terminie do 90 dni od wygaśnięcia mandatu prezydenta. Ich termin po konsultacji z PKW wyznacza premier na dzień wolny od pracy.
W przypadku Gdańska, wybory nowego prezydenta mogłyby się odbyć najpóźniej w połowie kwietnia.