Reklama.
Akcja #MuremZaOwsiakiem zatacza coraz szersze kręgi. Tysiące osób próbują przekonać Jurka Owsiaka, by wycofał się z podjętej decyzji. Wygląda na to, że Owsiak jest zdecydowany – zarząd Fundacji WOŚP przyjął we wtorek jego rezygnację. Tymczasem córka Owsiaka, Ola, publikuje na Facebooku pełen emocji list, który jest odpowiedzią na ostatnie wydarzenia.
Jestem dumna ze swoich rodziców, którzy życie naszej rodziny podporządkowali działalności Fundacji... Nawet jak czasem szlag mnie trafiał, że znów zamiast o naszych sprawach, przy stole rozmawiamy o listach z prośbami, brakach w szpitalach, tragediach pacjentów i ich rodziców, przetargach...
Rodzice nigdy nie strzelali pogadanek, że trzeba być takim czy siakim, że trzeba robić tak czy śmiak... Ale żyjąc, jak żyją, i robiąc to, co robią, nauczyli nas, że w życiu trzeba mieć WRAŻLIWOŚĆ, ODWAGĘ, SIŁĘ I TRZEBA POMAGAĆ, ŁĄCZYĆ i KOCHAĆ. I ZAWSZE PODPISYWAĆ SIĘ IMIENIEM I NAZWISKIEM POD TYM CO SIĘ ROBI!