Służba Ochrony Państwa oraz policja zostały postawione w stan gotowości. Jak podaje "Fakt", to efekt analiz ekspertów służb, którzy zakładają, że morderca Pawła Adamowicza mógł nie działać samodzielnie. Dlatego sobotni pogrzeb ma być mocno ochraniany.
Jak zwraca uwagę tabloid, w służbach wprowadzono tzw. stan gotowości ALFA. To reakcja na analizy ekspertów, według których Stefan W. nie mógł być samotnym szaleńcem. Taką opinię potwierdzają kolejni rozmówcy tabloidu ze służb.
Oficer z kierownictwa Centralnego Biura Śledczego Policji wylicza wręcz: perfekcyjny cios, przeniknięcie na scenę, zorganizowanie przepustki, znajomość harmonogramu wydarzenia i brak stresu w czasie akcji.