
Kilkuset wójtów, burmistrzów i prezydentów zapowiadało w ostatnich dniach, że przyjedzie do Gdańska, by pożegnać Pawła Adamowicza. Podczas spotkania samorządowców w Sali BHP Stoczni Gdańskiej p.o. prezydenta Aleksandra Dulkiewicz odczytała im ostatni list Pawła Adamowicza. – Słowa tego listu traktuję jak jego testament – powiedziała.
Chciał, by odnowić ideę 4 czerwca jako symbolu wolnej Polski. Chciał nadać tym obchodom duży rozmach. Każdy i każda z was może się pod tym podpisać. Podkreślał, że kiedy władze państwowe ignorują tak ważną rocznicę, odpowiedzialność za jej upamiętnienie spada na nas - samorządowców. Poświęcił wiele czasu na dyskusje, by powstał list, który miał do was wysłać. Jego ostateczna wersja została napisana w piątek 11 stycznia, niedługo przed jego śmiercią. Czytaj więcej
