– Telewizja publiczna została trzy lata temu brutalnie przejęta przez rząd. Niezależność dziennikarska została zdeptana. Publiczna telewizja stosuje język nienawiści – opowiedział o pracy w TVP w Parlamencie Europejskim Piotr Owczarski, były dziennikarz stacji. Owczarski wcześniej w rozmowie z naTemat ujawnił, jak wygląda praca w TVP pod rządami "dobrej zmiany".
W mediach od blisko 20 lat, w naTemat pracuję od 2016 roku jako dziennikarz i wydawca
Napisz do mnie:
rafal.badowski@natemat.pl
Owczarski pracował w TVP od 2000 r. Był redaktorem w TVP Olsztyn i wydawcą w TVP Łódź. Od czerwca 2016 r. był dziennikarzem TVP Info. Został zwolniony w 2017 roku – jak twierdzi – bez powodu.
Od tamtego czasu stara się zainteresować władze sposobem traktowania pracowników TVP. Wysłał w tej sprawie petycję do Parlamentu Europejskiego. We wtorek rozpatrywała ją komisja ds. petycji, która zaprosiła Owczarskiego na posiedzenie.
– Nie ma już wymiany poglądów, każdego dnia jest za to brutalny atak na opozycję i język nienawiści. TVP pastwi się nad każdym, kto myśli inaczej niż telewizja rządząca. Inwigiluje się Facebooka dziennikarzy, osoby homoseksualne są zwalniane z pracy (…) Dużo osób dobrowolnie odchodziło z TVP, bo nie godziły się na wykonywanie określonej polityki redakcyjnej – opowiadał Owczarski.
– W TVP szczuje się i atakuje wybranych polityków. Przez kilka miesięcy TVP pastwiła się nad Pawłem Adamowiczem – mówił w kontekście morderstwa prezydenta Gdańska.
Już po wystąpieniu Owczarski rozmawiał z Presserwisem. – Europosłowie z Prawa i Sprawiedliwości mieli do mnie pretensje, że kłamię i sprawy polskie wyciągam na forum Unii Europejskiej – relacjonował.
W głośnym wywiadzie dla naTemat Piotr Owczarski opowiedział o kulisach pracy w TVP pod rządami "dobrej zmiany". Zwolniony z TVP Info dziennikarz ujawnił jak wygląda proces decyzyjny w stacji. Opowiedział też o skali manipulacji i propagandy.
– To było z góry powiedziane, że bez względu na koszty ten dziennikarz ma biegać i dopaść Adamowicza oraz zadać mu pytanie – powiedział w rozmowie z naTemat Owczarski o nagonce, jaką TVP urządzała na prezydenta Gdańska.