
1. Działanie na rzecz rozwijania świadomości politycznej polaków
2. Działanie na rzecz rozwoju demokracji, ze szczególnym uwzględnieniem rozwoju wolnego obiegu myśli i wymiany opinii w społeczeństwie
3. Działanie na rzecz tworzenia koncepcji ideowych i organizacyjnych, dotyczących spraw państwa i organizacji jego aparatu
4. Działanie na rzecz rozwijania koncepcji teoretycznych i przedsięwzięć społecznych, mających na celu zwiększenie skuteczności działań państwa
5. Działanie na rzecz rozwijania idei, które przyczynią się do utrwalania demokracji i porządkowania systemu politycznego
6. Działanie na rzecz pomocy ludziom, pracującym w niezależnym ruchu edytorskim - zarówno prasowym jak I książkowym, telewizyjnym, radiowym, filmowym, komputerowym i poligraficznym
Ale zarówno efekt "zbieractwa" jak i rezultaty spotkań czy powyższych założeń nie są dostępne dla szarego Kowalskiego. Wszystko przez szereg obostrzeń, które wprowadził Jarosław Kaczyński. Prezes PiS razem z Krzysztofem Czabańskim i Rafałem Sawiczem tworzą radę fundacji, a jej prezesem jest Barbara Krystyna Czabańska. Oprócz żony Czabańskiego w zarządzie zasiada także Adam Józef Lipiński, wiceszef PiS.
Trzeba zaznaczyć, że jego wizyta była rzeczywiście wyjątkowa, ponieważ media mają całkowity zakaz wstępu do instytutu. Ale dziennikarze pojawiają się w starej willi na Żoliborzu tak samo rzadko jak prelegenci spotkań i wykładów. Częstotliwość organizowanych tu wydarzeń jest relatywnie niska. Patrząc na stronę internetową fundacji, to w 2015 i 2016 roku odbywały się one średnio raz na miesiąc.
Wspomniany dziennikarz chciał dowiedzieć się od personelu instytutu, dlaczego tak niewiele wiadomo o działalności fundacji. W odpowiedzi usłyszał, że to kwestia "ochrony prywatności". Ale zostały poruszone też kwestie finansowe.