Premier Donald Tusk
Premier Donald Tusk Fot. Sławomir Kamiński / Agencja Gazeta

Prezydent Bronisław Komorowski ujawnił swoje oczekiwanie wobec "drugiego expose" Donalda Tuska. Według niego, premier ma w nim przedstawić "twardą ocenę" sytuacji Polski i Unii Europejskiej w czasie kryzysu.

REKLAMA
Premier Donald Tusk zapowiedział swoje "drugie expose" na październik. Do tego czasu, mają zostać spełnione główne założenia z pierwszego wystąpienia w 2011 roku.
Bronisław Komorowski
Prezydent Rzeczypospolitej Polskiej

- Spodziewam się, że będzie przedstawiona twarda ocena sytuacji, w której skutki niezawinionego przez Polskę kryzysu (...) będą nas dotykały i dotyczyły w coraz większym stopniu. Myślę, że premier przedstawi perspektywę tych skutków dla Unii Europejskiej - jako całości, ale także i dla Polski CZYTAJ WIĘCEJ


Prezydent Bronisław Komorowski powiedział w Polsat News, że oczekuje od premiera propozycji stworzenia mechanizmów skutecznej walki z kryzysem finansowym. Prezydent nie wyklucza, że będą to między innymi korekty w wydatkach. Jednocześnie wyraził nadzieję, że mechanizmy te, będą opierały się na bezbolesnych dla obywatela przesunięciach wydatków.
Bronisław Komorowski
Źródło: Onet

Komorowski podkreślił, że wielkim wyzwaniem jest odpowiednia reakcja Polski na skutki pogłębiającego się kryzysu w strefie euro. - Kluczem jest przekonanie Polaków do tego, że jesteśmy w stanie obronić się skutecznie. Nie można budzić pesymizmu, nadmiernych obaw, bo to też będzie przenosiło się na spadek zaufania - zaznaczył. Jak dodał, Polska musi szukać swoich szans na nowych rynkach, głównie tzw. gospodarek wschodzących w Azji. - Są rynki, które mogą nam częściowo zrekompensować straty na rynkach krajów ogarniętych kryzysem


Bronisław Komorowski był pytany także o KRUS. W jego opinii, zamożniejsi mieszkańcy polskiej wsi, powinni w coraz większym stopniu brać odpowiedzialność za swoją emeryturę, czyli być bardziej obciążani finansowo. Według prezydenta, państwo powinno wspierać jedynie gorzej radzących sobie Polaków, mieszkających zarówno na wsi jak i w miastach.
Źródło: Onet.pl