Informacja o śmierci Mattiego Nykänena – jednego z najbardziej utytułowanych skoczków narciarskich w historii tej dyscypliny – wywołała szok nie tylko w środowisku sportowym. Okazuje się, że Fin jeszcze w piątek grał koncert, podczas którego pojawił się na scenie z polskim szalikiem. Do sieci trafiło nagranie z jego występu.
Po zakończeniu sportowej kariery Matti Nykänen stał się celebrytą w swoim kraju. Został piosenkarzem i nagrał kilka płyt. Kilka dni przed śmiercią zagrał swój ostatni koncert. Na nagraniach udostępnionych w sieci można zobaczyć, że Fin pojawił się na scenie z polskim szalikiem na szyi.
Wszystko można zobaczyć tutaj:
Legendarny skoczek
Matti Nykänen zmarł w nocy z niedzieli na poniedziałek. Jak dotąd nie podano przyczyn śmierci 55-latka. Sportowy dorobek Fina to cztery Kryształowe Kule i tyle samo złotych medali zimowych igrzysk olimpijskich. A kiedy doda się, że to wszystko udało mu się osiągnąć przed skończeniem 27 lat, z pewnością można mówić o sportowcu wybitnym.
Matti Nykänen był także jednym z idoli Adama Małysza. Sam skoczek z Wisły to jak dotąd jedyny zawodnik, któremu udało się powtórzyć wyczyn Fina i zdobyć cztery Kryształowe Kule za Puchar Świata.
Nykänen zapisał na swoim koncie także mniej godne pochwały zachowania. Były skoczek miał problem z nadużywaniem alkoholu. Przez to kilkukrotnie lądował za kratkami.