Joanna Brodzik może dołączyć do obsady znanego serialu. Zażądała olbrzymiej stawki
Bartosz Świderski
05 lutego 2019, 11:43·1 minuta czytania
Publikacja artykułu: 05 lutego 2019, 11:43
Joanna Brodzik ostatnio rzadziej pojawiała się w telewizji. Teraz ma się to szansę zmienić. Aktorka może zagrać w najpopularniejszej polskiej telenoweli. Pod warunkiem, że uda jej się wynegocjować wymarzoną stawkę.
Reklama.
"M jak miłość" ma już 18 lat i wciąż cieszy się popularnością widzów. Ci często musieli żegnać się z ulubionymi bohaterami. Wśród nich była grana przez Joannę Koroniewską Małgorzata Mostowiak, po mężu Chodakowska.
Teraz Małgosia, czyli najmłodsze dziecko Mostowiaków, ma wrócić do serialu. "Super Express" informuje, że wcielić ma się w nią Joanna Brodzik.
Aktorka znana z "Kasi i Tomka" i serii "Nad rozlewiskiem" miała być drugim wyborem producetów "M jak miłość". Nie udało im się bowiem przekonać do powrotu Koroniewskiej, która żądała 3 tysięcy złotych za jeden dzień zdjęciowy. W końcu rozmowy zakończyły się fiaskiem.
Sama Brodzik podobno chce znacznie większą pensję – 8 tysięcy złotych za dzień. Według "Super Expressu" tyle właśnie zarabia Anna Mucha, a Brodzik nie chce zejść niżej.
Nie wiadomo jednak, jaki będzie rezultat tych negocjacji. W tym roku dla aktorki, która wcieli sie w Małgorzatę, zaplanowano bowiem 100 dni zdjęciowych. Oznacza to, że Joanna Brodzik zainkasowałaby 800 tysięcy złotych. Agentka aktorki na razie nie komentuje całej sprawy.