Policja zaprzecza, że przekazała ludziom Jacka Kurskiego dane osób, które protestowały przed siedzibą Telewizji Polskiej. Personalia demonstrantów pojawiły się na grafice, która znalazła się w poniedziałkowych "Wiadomościach".
Szybciej na tweeta posłanki klubu PO-KO zareagowała jednak policja. "Po co fatygować Pana Ministra. Już odpowiadamy. Nie udostępniliśmy nikomu wizerunków jak i danych osobowych, jak i nikt do nas nie zwracał się z takim wnioskiem. Lista nazwisk podana przez media nie jest do końca zbieżna z naszymi ustaleniami" – odpisano Gasiuk-Pihowicz.
Przypomnijmy, od kilku dni TVP "grzeje" tematem ataku na Magdalenę Ogórek, która opuszczała gmach telewizji przy Placu Powstańców Warszawy. Wówczas protestujący uniemożliwili jej wyjazd spod budynku, oraz porysowali i okleili nalepkami jej auto.