Jeśli wierzyć najnowszemu sondażowi, konwencja założycielska Wiosny okazała się sukcesem. Według Kantar Millward Brown, partia Roberta Biedronia może liczyć już na 14 proc. poparcia. Jednak znany spin doctor PiS Adam Bielan jest sceptyczny wobec tych danych. Ma na nie proste wyjaśnienie: push polling.
Wicemarszałek Senatu przywołał przykład nieistniejącego już ugrupowania Europa Plus. – Przed poprzednimi wyborami do Parlamentu Europejskiego było zakładane przez Janusza Palikota i wspierane przez Aleksandra Kwaśniewskiego. W sondażu dla tej samych mediów – dla "Faktów" TVN – otrzymało 17 proc. Później w wyborach poszło temu ugrupowaniu znacznie gorzej – miało 3,58 proc; – zwrócił uwagę Bielan.