Kandydaci, którzy chcieli wystartować w przedterminowych wyborach w Gdańsku mieli czas do środy do północy, żeby dostarczyć wszystkie dokumenty i podpisy poparcia. Udało się to zrobić tylko trzem osobo. Pozostałe komitety zrezygnowały ze startu lub nie dopełniły formalności – relacjonuje "Dziennik Bałtycki".
Aleksandra Dulkiewicz, Marek Skiba i Grzegorz Braun – to są kandydaci, którzy 3 marca wystartują w przedterminowych wyborach i powalczą o fotel prezydenta Gdańska. Tak naprawdę do samego końca kandydatura każdego z nich była niepewna. Wszystko przez formalności.
Przypomnijmy, że początkowo chęć startu zadeklarowało osiem komitetów. Oprócz trzech, które dopełniły formalności i potwierdziły swój udział w wyborach, zgłosili się: Piotr Walentynowicz z KWW Gdańsk dla Mieszkańców, Andrzej Kania z KWW Alternatywa Społeczna, Dorota Maksymowicz-Czapkowska z KWW Normalny Kraj, Sławomir Ziembiński z KWW Nasz Polski Gdańsk oraz Adam Stankiewicz z KWW Gdańsk to nie Palermo.