77-letni Stan Borys, współzałożyciel kultowego zespołu Blackout i muzyk Bizonów, kilka dni temu trafił do szpitala. Początkowo nie było wiadomo, z jakiego powodu jego stan zdrowia tak nagle się pogorszył. Media informują, że muzyk jest częściowo sparaliżowany, a lekarze w końcu postawili diagnozę.
Na facebookowym profilu Stana Borysa pojawił się apel o wsparcie finansowe dla fundacji, która okazała mu pomoc. "Chciałbym wyrazić swoją głęboką wdzięczność za natychmiastowe wsparcie w tak trudnych dla mnie chwilach" – czytamy na stronie.