Jeszcze do niedawna rozważano wystawienie dwóch oddzielnych bloków. Zwłaszcza, że na początku lutego Grzegorz Schetyna w obecności m.in. byłej premier Ewy Kopacz, Jerzego Buzka, Włodzimierza Cimoszewicza czy Marka Belki ogłosił powstanie
Koalicji Europejskiej. A jej efektem miała być lista do wyborów do PE, w skład której miały wejść osoby związane z PO oraz byli politycy z ministerialną przeszłością.
Apel Kosiniaka-Kamysza
Na odpowiedź pozostałych liderów partii opozycyjnych nie trzeba było długo czekać. 4 lutego przedstawiciele PSL, Nowoczesnej i Unii Europejskich Demokratów apelowali o powołanie Koalicji Polskiej. Tę miałyby tworzyć wszystkie ugrupowania opozycyjne i samorządowcy.