
Paweł Bochniewicz z Górnika Zabrze na sam koniec meczu został sfaulowany. Zwijał się z bólu na murawie, ale końcowy gwizdek sędziego zadziałał na niego niczym panaceum. Wstał i jakby nigdy nic zaczął świętować zwycięstwo z kolegami z drużyny. Filmik podbija sieć - skomentował go nawet prezes PZPN Zbigniew Boniek. Głos zabrał też sam piłkarz oskarżany o "aktorzenie".
